Analfabetyzm społeczny

Telewizor włączony w tle a w nim program „ Złote tarasy” . Ja zaczytana nie zwracam uwagi na dobiegające mnie dźwięki rozmów gdy nagle pytanie : Jaki jest tytuł naszego narodowego hymnu? I cisza. Nikt z pytanych nie zna odpowiedzi. Następne pytanie , ja już gapię się w telewizor jak sroka w gnat,  „ jak ma na imię nasz prezydent? Odpowiedź : Jarosław. Prowadzący nie potrafią ukryć zażenowania. No nie , ja bardzo proszę , nie torpedujcie mnie takimi programami , nie pokazujcie niskiej świadomości społecznej naszego narodu. Skąd oni tych ludzi wzięli do odpowiedzi , nie mam pojęcia. Czasem rzuci mi się w oczy jakiś sondaż , z którego wynika na przykład że połowa społeczeństwa nie rozumie tego co czyta , a 35 % nie rozumie niczego co do niego dociera.  Nigdy nie daję wiary zdecydowanie wierząc , że wyniki te są zawyżone dla wzbudzenia sensacji. Nie daje a raczej nie dawałam aż do wczoraj, bo na własne oczy przekonałam się jak na trzech pytanych ludzi w średnim wieku , których można podejrzewać o jakieś rozeznanie w sprawach swojego kraju , nie ma pojęcia who is who , że o hymnie nie wspomnę. Wstyd mi za takich Polaków. Można wybaczyć nieznajomość poszczególnych  członków rządu , można pogubić się w tych przepychankach kadrowych jakie toczą się nieustannie albo toczyły ale brak elementarnej wiedzy o swoim kraju jest już niewybaczalny. Dobrze , że nie kazano im śpiewać w całości polskiego hymnu bo podejrzewam , że nawet pierwsza zwrotka stanowiłaby problem. Tymczasem uważam , że każdy obywatel powinien znać cały hymn i to nie tylko z okazji meczów z udziałem naszej reprezentacji. Tak na marginesie gratulacje z okazji zasłużonego awansu. Zazwyczaj awans do MS był nam darowany w prezencie bo ktoś tam przegrał gdy zakładano , że wygra i tym sposobem wskakiwaliśmy na awansowe miejsce. Tym razem jest inaczej. Na ten sukces zapracował przede wszystkim trener i jego podopieczni. Ale wracając do niskiej świadomości społecznej lub nawet analfabetyzmu wtórnego. Sondaże podają , że dla  zastraszającej większości Polaków jedynym źródłem informacji dającym się jasno zrozumieć jest Tele tydzień. Nic dziwnego , że później ta grupa ludzi nie rozumie najprostszych komunikatów jakie do nich docierają a już do rangi mega problemu urasta zrozumienie instrukcji obsługi najprostszych urządzeń domowych lub wypełnianie jakichkolwiek formularzy.  Takie problemy mają ludzie nie tylko o niskim poziomie wykształcenia , bywa , że ludzie posiadający dyplomy również mają niską świadomość społeczną lub wąsko zapatrzeni są wyłącznie w dziedzinę związaną z ich pracą . Podstawowa wiedza na temat swojego kraju nie powinna być przez nikogo ignorowana bo to zwyczajny wstyd.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz