Porzucona atrakcyjność

Wiele kobiet w codziennym zabieganiu traci na swojej atrakcyjności zewnętrznej powłoki na drugi plan odkładając swoje osobiste potrzeby i naturalną chęć podobania się. Wiadomo , że zamiast wydać na kosmetyczkę lepiej obracając w palcach trzy razy te pieniądze przeznaczyć je na buty dla dziecka, nawet gdyby to miała być zapasowa para. Dom , praca , ciągłe zabieganie , problemy dzieci w szkole , analizy charakterów członków rodziny aby wszystko współgrało , układało się harmonijnie , bez zgrzytów i poważniejszych klęsk. I nagle pomimo tych wysiłków on odchodzi do innej. Młodszej , bardziej zadbanej , nie obarczonej bagażem rodziny. Po miesiącach załamania , czasem nawet depresji powodowanej nie wielką może zawiedzioną miłością a klęską poniesioną nieproporcjonalnie do poniesionych poświęceń dla niego, dla pozornego szczęścia całej rodziny , przychodzi moment kiedy trzeba się z tym pogodzić. Cóż wtedy robi kobieta ? Zaczyna nawet nadmiernie o siebie dbać. Przecież znowu jest do wzięcia , jest wolna i nawet jeśli nie dysponuje środkami wystarczającymi by pokryć potrzeby jakoś częściej odwiedza fryzjera , staranniej się ubiera , zaczyna dbać o figurę. Choćby Ela. Całe życie jakby zahukana , wyglądająca czasem jak siódme nieszczęście, mająca braki w uzębieniu , pozbawiona pewności siebie i strasznie nerwowa. Jej mąż ciagle patrzący na nią z góry , lepiej wykształcony , świetnie zarabiający ale na swoje potrzeby. Gdy ją spotykałam potrafiła tylko narzekać odpalając papierosa od papierosa. Twarz pozbawiona makijażu wykrzywiona w ciągłym grymasie. Ostatnie nasze spotkanie było wybuchem frustracji . Już wiedziała , że on kogoś ma z kim spędza czas zamiast wracać do domu po pracy. Jej podejrzenia były w pełni uzasadnione , po jakimś czasie on całkowicie wyprowadził się z domu. Ja straciłam z nią kontakt na jakiś rok i co się okazuje. Ela to nie jest ta sama kobieta. Nauczyła się korzystać z Internetu , znalazła nową pracę , znalazła pewność siebie , znalazła siłę by o siebie dbać , potrafi być swobodna wobec mężczyzn , potrafi cieszyć się wolnością , która spadła na nią znienacka. Już nie musi taszczyć do domu niezliczonych ilości małych szklanych butelek wody mineralnej , którą pijał jej mąż i żadnej innej nie uznawał. Już nie musi być jemu podporządkowana męcząc się tą całą sytuacją , która najczęściej stanowiła trwały konflikt w jej małżeństwie. Ala miała problemy z nadwagą . Ładna dziewczyna wiele lat nie mogła sobie z tym poradzić. Jak na przekorę losu jej mąż zawsze wolał szczupłe kobiety i nie szczędził jej złośliwych uwag. Jej nadwagę podał nawet jako powód rozwodu układając już sobie nowe życie z inną , typowym chudzielcem. Zanim jednak ten rozwód nastąpił Ala była już mocno odchudzona , zadbana , nosząca się z podniesioną głową . Dzień przed ostatnią sprawą orzekającą rozwiązanie małżeństwa przyszedł do niej mówiąc , że zawsze chciał taką żonę i żeby odwołali wszystko. Na szczęście się nie zgodziła. Po jakimś czasie i ona znalazła kogoś z kim ułożyła sobie znacznie lepsze wypełnione szacunkiem i miłością życie. Dbałość o siebie , chęć atrakcyjności jest nasilona w momencie gdy kobieta zostaje porzucona. Budzi się wówczas rodzaj przekornej ambicji w stylu – zobacz co straciłeś i żałuj, bo ta którą wybrałeś na moje miejsce wcześniej czy później stanie się taka jak ja.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz