Zawartość pomidora w pomidorze
Oglądając wczoraj wiadomości jednym z ich punktów było jak Europa domaga się aby w Polsce dopuścić bez ograniczeń genetycznie modyfikowanie żywności. O co w tym wszystkim chodzi? Otóż genetycznie modyfikowane takie dajmy na to pomidory są ładniejsze , bardziej czerwone , dłużej utrzymują świeżość. Ale czy są równie smaczne jak te po prostu zrywane z krzaka ? Obawiam się, że ze smakiem tradycyjnie wyhodowanego pomidora nie mają nic wiele wspólnego. Co więcej udowodniono , że spożycie takiego dziwoląga wcale nie wychodzi nam na zdrowie. Przede wszystkim taka żywność ma działanie alergogenne i to już jest udowodnione. Robiąc zakupy wybieramy najpiękniejsze pomidory , marchewki ,prościutkie , równiutkie , najbardziej bajkowo kolorowe. Nic bardziej błędnego spodziewać się , że wygląd idzie w parze ze smakiem. Jesteśmy coraz bardziej rozczarowani panoszącymi się w naszych organizmach konserwantami , po których następne pokolenie stanie się pokoleniem ludzi spuchniętych. Tak , nie otyłych nawet ale spuchniętych. Czytam w jednym z artykułów :
„Najważniejszym argumentem przemysłów biotechnologicznych jest konieczność ratowania świata przed głodem i przeludnieniem. Jednak już 61 narodów świata posiada ujemny współczynnik urodzeń, nie zapewniający zastępowalności pokoleń. Stoi to w jawnej sprzeczności z olbrzymią, nienaukową, obłudną propagandą różnych agend ONZ czy wielkich korporacji biotechnologicznych, jak Monsanto, walczących z rzekomym przeludnieniem i głodem na świecie. Obecnie świat produkuje więcej żywności niż kiedykolwiek, a na świecie głoduje coraz więcej ludzi. Wyprodukowanie większej ilości żywności nie oznacza wcale, że skorzystają na tym najubożsi, ponieważ nie mają oni po prostu za co jej kupić. Inżynieria genetyczna tej sytuacji nie zmieni, nic przecież nie daje darmo, a wręcz przeciwnie, chce na tym dobrze zarobić…. „
Ja osobiście domagam się oznaczenia żywności genetycznie modyfikowanej abym wiedziała czego mam nie kupować jeśli już nie mam wpływu na całkowity zakaz prowadzenia takich eksperymentów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz